Informacja o książkach i metodzie

Książek oraz metody gramatycznej nigdy nie sponsorowała ani nie współtworzyła żadna rządowa lub inna organizacja bądź osoba; nie potrzebowały, ani nie będą wymagać eksperymentów. Metoda i książki to refleksja autorki nad własnym nabywaniem i uczeniem się języka, wraz z ukończonymi studiami uniwersyteckimi w zakresie lingwistyki oraz angielskiego amerykańskiego. Gramatyka zaczęła się jako spontaniczny wynalazek Teresy Pelka kiedy była dzieckiem, we wczesnych latach 1970-tych. Część 4 serii zawiera bibliografię jaka przyszła z jej dalszą nauką.

Względem dysput i kontrowersji nad pracami Arystotelesa, Teresa Pelka nie uznaje większości translacji oraz interpretacji. Arystoteles żył około 384 — 322 p.n.e. Nie zachowały się żadne oryginały, czyli autorskie manuskrypty jego prac. Istniejące wersje są używane w tej serii książkowej wybiórczo i ściśle dla ćwiczenia myśli.

© Prawo autorskie: Teresa Pelka; Wszelkie prawa zastrzeżone.
Trzecia edycja angielska; po polsku pierwsza, przekład autorski 2024.
BISAC: Edukacja / Bilingwalna
Rejestracja, Biblioiteka Kongresu USA TX 7-497-087, TX 7-648-439
Jest wolą Teresy Pelka by po jej śmierci użycie tego prawa autorskiego należało do Biblioteki Kongresu USA. Rodzina jest wykluczona z wszelkiego profitu czy spadku.
Tytuł nie obejmuje materiałów i fotografii w domenie publicznej, ARCHIVE.ORG/DETAILS/@TERESAPELKA.
Tytuł obejmuje ilustracje książkowe, w zamierzeniu proste i przyjazne, na zachętę dla czytelnika by tworzyć obrazy dla gramatyki samodzielnie. Teresa Pelka użyła także serwera Midjourney.

Imieniem autorki legalnie było TERESA EWA PEŁKA, jednakowoż legalnie zmieniła je na TERESA EVA PELKA, zwróciwszy się do relewantnych polskich władz. Jest to imię zarejestrowane z Biblioteką Kongresu.

Dostępność. Metoda gramatyczna buduje na ■spacjlizacji, ludzkim naturalnym procesie kognitywnym. Standardowo, ■materiały wizualne są sposobem najlepszym, by użyć tej naturalnej umiejętności ludzkiego umysłu dla języka: człowiek potrafi widzieć językowe formy jak w fizycznym otoczeniu, a nauczyć się je kształtować “za jednym zerknięciem”, zachowując uwagę na swą myśl, a też bez stresu względem gramatyki i wymogów. Spacjalizacja występuje także u osób z ograniczoną zdolnością widzenia.

Podczas gdy książki do gramatyki są dziś przeważnie czarno-białe, języka nie wizualizują, i może być potrzeba ludziom przypominać by użyli materiałów wizualnych. bo nie ma takiego zwyczaju — dla osób z ograniczoną zdolnością widzenia wszelkie takie przypominanie należy oczywiście pominąć.

Osoba niedowidząca jest zdolna do kompetentnego rozumienia pojęć jak znajdowanie się NA jakiejś powierzchni, W jakiejś okolicy, poruszania się DO wybranego miejsca lub celu, a jest też zdolna mówić o postępie PRZY jakimś określeniu czasu — ponieważ spacjalizacja jest naturalna dla ludzkich umysłów ogółem. Nie jest to pogląd niemożliwy do obronienia, iż w toku ewolucji człowiek wpierw chodził, potem nie zaniechał chodzenia by mówić, i tak się to już jakoś razem rozwinęło.

Wedle źródeł książkowych, osoby niedowidzące wspomagają swe posrzeganie innymi zmysłowymi modalnościami, jak kinestetyka, dotyk, i słuch, co pozwala na pełne pojmowanie także tutejszej gramatyki generatywnej. Ilustracje zastąpione mogą być modelami 3d, miłymi w dotyku tkaninami jak jedwab, a też wspomagane opisem słownym.

W doświadczeniu nauczycielskim autorki, spacjalizacja była wolnym wyborem jako po prostu łatwiejsza, w dwóch standardowych szkołach w jakich wówczas uczyła, we Wrześni w Polsce.

Wsparcie gestykulacją może być pomocne wszelkim osobom, tu dla przykładu wskazanie dla zmiennej kognitywnej IN.

Dalsza informacja. Teresa Pelka nie jest w stanie zapewnić utrzymania się wszelkich internetowych adresów witryn czy email załączonych z pracą.

Czcionki: witryna, Poppins; książki: Outfit; Rametto, Henny Penny, OFL ■Google Fonts.

Standard interpunkcji jest jak znany autorce ze źródeł mową i pismem po polsku, oraz jaki sama stosuje dla siebie. Nowy kanon Rady Języka Polskiego, atorka opisuje w artykule ■Zaburzenie kommatoformowe. Interpunkcja dla angielskiego to regularny standard angielskiego amerykańskiego.

Language MappingTM to marka międzynarodowa, zarejestrowana w Irlandzkim Biurze Patentowym pod numerem 254074.
■eregister.patentsoffice.ie
Nie wierzę by człowiek był gdzieś jak chłop geograficznie przypisany na Ziemi, bo mówi on czy ona w takim to a takim języku. Wierzę, człowiek jest naturalnie zdolny mapować kognitywnie pośród struktur języka.

Względność formy językowej w części 2 nie ma nic wspólnego z ■Whorfianizmem. To obserwacja o formach językowych jak if I were, iż się odnoszą do TERAŹNIEJSZOŚCI, choć ich kształt jest PRZESZŁY. Zjawisko to występuje w angielskim zarówno jak polskim, rosyjskim, francuskim i innych językach,
gdybym był/a, if I was, si j’étais, если бы я был/а,wäre ich, etc.

Część 3 podróży kontyuuje generatywne przedsięwzięcie dla przedimka, rzeczownika, przymiotnika, przysłówka, oraz przyimka. Praca używa cywiki USA, gdyż ta wiedza jest przydatna, a teksty są bogate składniowo.

Nie jest celem krytykować dokumenty założycielskie, a konto Teresy Pelka w Internet Archive ma korektorsko czyste i darmowe plakaty, ■archive.org/details/@teresapelka. Aktualizacji dokonała z fraz zawartych w innych miejscach tego samego zestawu dokumentów założycielskich, czyli na dowodach wewnętrznych.

Congress shall make no law respecting an establishment of religion, or prohibiting the free exercise thereof; or abridging the freedom of speech, or of the press; or the right of the people peaceably to assemble, and to petition the Government for a redress of grievances.

Część 4 mówi o frazie, zdaniu podrzędnym, czasie oraz dyskursie —  ażeby objąć Mowę Zależną oraz Stronę Bierną, pracę nad słownictwem i podpowiedzi dla wymowy, także dla ludzi którzy się czują mocni w innych językach: nie jest prawdą wedle życiowego w uczeniu się doświadczenia, jakoby musieli mieć w angielskim spory obcy akcent.

Dobrana poezja Emily Dickinson oraz Carla Sandburga ma pubudzić uczącą się osobę do semantyki oraz pojmowania figuratywnego.
Teresy Pelka edycja oraz translacja pierwodruku Emily Dickinson dostępne są poprzez jej konto w Internet Archive. Jej praca nad translacją Łuskających ziarno (Cornhuskers) Carla Sandburga jest w toku, także dla domeny publicznej, ponieważ wedle zamierzenia kurs gramatyki nie ma się wiązać z żadnym kosztem dodatkowym.

Językiem oryginału jest angielski, ■Travel in Grammar, bo autorka uczyła się “myśleć celowo” wcześnie w życiu: kiedy Teresa Pelka była dzieckiem, jej ojciec zauważył że chciała mówić po angielsku i jej powiedział, da się dostrzec że myślała po polsku, a potrzebowała się nauczyć myśleć w języku w którym chciała mówić. Teresa Pelka wynalazła metodę skupienia gdzie wpierw nic się nie myśli, zapraszam do ■Praktyki dla umysłu.

Całe to językowe przedsięwzięcie zaczęło się gdy Teresa Pelka i jej ojciec byli w jednym pomieszczeniu, kuchni, gdzie ona miała swoją strefę zabawek, a on sluchał radia, najprawdopodobniej Głosu Ameryki, retransmitowanego dla Polski poprzez gliwickie radiowe anteny. Autorka była wtedy w wieku wcześnie przdszkolnym, stąd mówi “najprawdopodobniej”. Brzmienie jest amerykańskie, co do tej nabytej jakości także dzisiaj, to pewnie musiała to być jakś amerykańska radiowa transmisja. Ojciec zabierał ją na spacery, w mieście czy na wakacjach, i pewnie tak powstała jej spacjalizacja dla języka.

Alfed Pełka był z wykształcenia historykiem. Widziała jego indeks studenta ■Jagielonki w Krakowie, zdarzyło się, znalazla w szufladzie. Złym studentem nie był, wiele miał czwórek, a też piątki: piątka była wtedy najwyższym stopniem i marzyła żeby jej indeks wyglądał przynajmniej tak samo dobrze, i najgorszy się ten jej nie okazał; pracowała, dawała prywatne lekcje angielskiego i studiowała, to znaczyło mniej czasu na studia, ale i tak dostała parę piątek i zachowała zainteresowania na potem, zakupiwszy nieskróconego Webstera 1989. Z zadowoleniem napisała czarnym atramentem TP na stronie copyright, jako swoje ekslibris.

■Filologia angielska, program kiedy autorka studiowała

Cóż, Alfred nie był lingwistą. Powiedział jej kiedy była dzieciakiem, wynajdować musiała sama, bo on nie miał dla niej metody. Kupowałby jej kredki i książki o ile by chciała, ale uczyć by się musiała sama. Teresa Pelka spontanicznie użyła kolorowych świecowych kredek, by się nauczyć pisać, zanim poszła do szkoły. Alfred przyniósł któregoś dnia duże pudełko pełne kredek i podobnych, by zawsze miała jak rysować czy pisać. Przynosił finanse kiedy studiowała amerykański na poznańskim ■Mickiewiczu, choć nie był człowiekiem zamożnym, i Teresa Pelka pozostaje mu wdzięczna. Przy okazji, Webster był wtedy jak na polską ekonomię naprawdę kosztowny. Była jedyna z takim słownikiem, nigdy go nikomu nie pożyczyła, czasem pozwalała użyć na miejscu. Bardzo wzbogacił jej słownictwo.

Jej najwcześniejsze doświadczenie w czytaniu przyszło z jego biblioteką książek, ■Koncewiczem dla łaciny i naprawdę Arystotelesem PWN dla greki: był tam glosariusz z grecką pisownią, okładka twarda w brązowym płótnie. Alfred uważał iż Teresa powinna próbować cokolwiek ją interesowało, nie było szaleństwem jej pozwolić. A cóż, wolno jej było czytać, bo się nauczyła być z książkami delikatna. Jej wczesna łacina sprawdziła się i w liceum, nie zrobiła nic ekstra by dostać zaliczenie.

■A New People, Wielka Pieczęć USA

Dlatego Netlog gramatyczny jest translacją: autorka, Teresa Pelka, wyrabiała sobie gramatykę dla angielskiego — zupełnie po angielsku. Mowa i pismo bez translacji z innego jężyka są ogółem w człowieku naturalne i możliwe, zapraszam do nadmienionej już ■Praktyki dla umysłu.

Kurs amerykańskiego składa się z czterech części. Całość ma jeszcze jedną ramówkę, dla języków fleksyjnych. Ramy owe zwracają się ku łacinie i grece, oraz jak obecnie niemieckiemu i francuskiemu, a proponują zmienne kognitywne jakich się da użyć także dla polskiego, rosyjskiego, czy innych języków fleksyjnych. Polski jest Teresy Pelka językiem rodzimym i oczywiście nie dzieliła sobie mózgu dla angielskiego, żeby zachować klasyczne gramatyczne wskazania dla polskiego; jej polski jest także generatywny.

Obie ramy, ■składniowa oraz ■fleksyjna, wspomóc mogą prace ku gramatykom generatywnym dla wielu języków naturalnych. Fleksja nie jest kursem dla żadnego konkretnego języka. Zaczęła się od godzenia przez autorkę w swej głowie podejścia generatywnego dla angielskiego ze współczesną gramatyką polską. Uczyła się także, w porządku chronologicznym, nieco francuskiego, niemieckiego, włoskiego, oraz rosyjskiego.

Była w szkole mniej więcej w czołówce i bardzo za polski oraz angielski chwalona; jej umiejętność można zobaczyć tutaj, z próbkami. Język to jej naturalny pierwiastek. Kocha język, choć nie jest to proste uczucie.

■Benjamin Franklin, Autobiografia

■Emily Dickinson, Favorite

Co zrozumiałe, jest dziś wiele podejrzliwości o eksperymentowanie na mózgach. Gramatyka absolutnie nie zawiera żadnych treści eksperymentalnych, a autorka, Teresa Pelka, nigdy nie brała udziału w żadnym eksperymencie. Praca tu jest tylko jej własnym życiowym doświadczeniem w uczeniu się. Dzieliła się tym doświadczeniem z ludźmi i na lekcjach i wie, że działa ono całkiem dobrze: to taki językowy zdrowy rozsądek; nie uczy się człowiek niczego na pamięć, tylko rozumienia i użycia. Co ważne, ta prosta droga nie czyni poziomu językowego jakkolwiek niższym.

Gramatyka ta i nie zachęca do eksperymentów. Oferuje zmienne kognitywne, ale nie dyktuje jak ich używać. Daje swobodę i wybór gdzie gramatyka klasyczna forsowałaby regułki; tymczasem jak chcieć eksperymentu, trzeba określić rutynę. Takoż gramatyka tutaj nigdy nie używała żadnego eksperymentu i do żadnych nie zachęca.

Jedyne użycie danych eksperymentalnych przez Teresę Pelka przynależy z jej obronioną pracą magisterską, ■The Role of Feedback in Language Processing, gdzie Teresa Pelka wymienia wszystkie źródła, a te pozostają wszystkie publiczne i legalne. Cytowane eksperymenty nie wyglądały i nie wyglądają na próby wymuszone: przynoszą kwestie nabywania rytyny, bądź siły argumentów finansowych, w dawno uznanych książkach.

Specjalizacją Teresy Pelka jest filologia i psycholingwistyka. W owych dziedzinach materiał językowy o wartości dowodowej przyjść może jedynie ze spontanicznym użyciem języka. Kurs angielskiego tutaj używa amerykańskiego korpusu ■COCA. Teresa Pelka jest też tłumaczką i naturalnie nie interesuje jej usprawnianie inteligencji sztucznej; proszę zobaczyć ■publicdomaintranslation.com.


REKLAMA

W przygotowaniu format książkowy.

W pierwszej części językowej podróży, proszę rozważyć zobrazowanie dla
■ gramatycznej Przeszłości, Teraźniejszości i Przyszłości;
■ Simple, Progressive, oraz Perfect;
■ bezokolicznika, słówek pomocniczych, oraz czasowników węzłowych;
■ formy twierdzącej, pytajnej, przeczącej, oraz przecząco pytajnej;
■ czasowników nieregularnych, gdzie wzorce samogłosek idą od górnych do dolnych, tylnych do przednich.
Pierwsze wydanie, 2024.